Czy zakładanie implantów zawsze musi odbywać się dwuetapowo? Dzięki badaniom chirurga dr Dino Garbaccio, dziś proces ten przeprowadza się w jednej fazie, bez konieczności polegania na osteointegracji. Wykorzystanie implantów bikortykalnych, czyli kotwiczonych w kości kortykalnej, pozwala na założenie korony niemal od razu po wykonaniu wszczepu. Nie trzeba więc czekać kilka miesięcy, aż implant zrośnie się z kością. Co więcej, technikę tę można stosować bez względu na ogólny stan zdrowia pacjenta.
Implanty bikortykalne a osteointegracyjne
Wszczepianie tradycyjnych implantów wykonuje się w dwóch etapach. Pierwszym z nich jest umieszczenie sztucznego korzenia w kości, następnie jest czas na osteointegrację. Po kilku miesiącach, gdy implant zrośnie się z kością, można przystąpić do dalszego działania i założenia śruby gojącej, później montowania łącznika – czyli drugiego elementu technicznego, na którym jest osadzana korona.
Koronę taką mocuje się zazwyczaj po kilku dniach od pobrania wycisków. Cały proces zajmuje co najmniej 3, 4 miesiące, a nawet dłużej, w zależności od warunków implantologicznych i zastosowanych technik zabiegowych. Inwazyjność takich prac jest stosunkowo wysoka, ponieważ wszczepiony implant trzeba ponownie odsłaniać, aby możliwe było zamontowanie sztucznego zęba. Z tego względu, choroby takie, jak osteoporoza czy nieuregulowana cukrzyca są poważnymi przeciwwskazaniem do implantacji.
W przypadku implantów bikortykalnych, czyli jednofazowych, proces kończy się na jednym zabiegu. Nie ma konieczności ponownego odsłaniania implantu. Możliwość kotwiczenia implantów kortykalnych znacząco przyspiesza dojście do ostatecznego uzupełnienia, skracając zabieg i czas odbudowy zaledwie do kilku dni.
Na czym polega zabieg wszczepiania implantu bikortykalnego?
Implanty jednofazowe bikortykalne można obciążyć w dniu ich osadzenia. Częstym rozwiązaniem jest także osadzenie implantów w dniu, w którym usuwamy problematyczne zęby. Połączenie tych dwóch zabiegów daje możliwość szybkiej wymiany uzębienia, nienadającego się do dalszego wykorzystania na stałą pracę protetyczną opartą na zębach własnych. Jeśli konieczne jest założenie szwów podczas zabiegu, to zazwyczaj są one usuwane przed osadzeniem stałej pracy protetycznej, czyli w ciągu 2-3 dni. Pacjent jest znieczulany tylko w dniu zabiegu. Podczas kolejnych dni nie ma konieczności znieczulania, ponieważ odczuwane dolegliwości są bardzo łagodne.
